Film: Nowe intro Majówy!

Nowe intro Majówy! Jak Wam się podoba trial nowego intro? 

Środek materiału to dodatek na miłe zakończenie weekendu! :)

PRASA: 50 lat na rynku Życia Podkarpackiego!

fot.www.zycie.pl

Kochani,

Mam ogromną przyjemność być w tym czasie kiedy gazeta Życie Podkarpackie obchodzi swoje 50-lecie. To dzięki tym twórczym osobom na zdjęciu powstają świetne artykuły, które możemy czytać co środę. Bardzo mi miło, że ja również mogę być w tym gronie i spełniać swoją pasję jaką  jest pisanie i fotografia :) Skoro to urodziny, to życzę, aby jak najdłużej gazeta istniała na rynku i jeszcze większego rozwoju :)

PRASA: Ciekawi ludzie, to to co lubię najbardziej! :)

Lubię rozmawiać z ludźmi, którzy mają swoją pasję, pomysł na życie. Robią coś fajnego o czym mogą mówić godzinami. Takie są moje teksty, często o ludziach, którzy zarażają energią i są pozytywnie nastawienie do życia. Lubie to!

Kolejna fajna inicjatywa Ani :) Część informacji w linku: https://www.zycie.pl/informacje/artykul/16002,wyjatkowe-historie-ktore-pozwalaja-uwierzyc-w-zwyciestwo  Więcej w papierowej wersji gazety Życie Podkarpackie.

PRASA: Krzysztof Wałczyk i jego ekstremalne doświadczenia w Życiu Podkarpackim!

Po raz kolejny mogliście przeczytać w ostatnim numerze gazety Życie Podkarpackie na temat kolejnego szalonego pomysłu Krzyśka. Link do materiału https://www.zycie.pl/informacje/artykul/15592,ekstremalny-wyczyn-krzysztofa-walczyka- i tutaj krótka zapowiedź:

Ekstremalny wyczyn Krzysztofa Wałczyka

Krzysztof Wałczyk z Łowiec po raz kolejny udowodnił, że niemożliwe jest możliwe, zaliczając najniebezpieczniejszy bieg – Tromso Skyrace! Startują w nim czołowi biegacze z różnych zakątków świata. 

 

fot. Jan Hareza

 

– Najcięższy bieg, w jakim brałem udział i trudno będzie to pobić. Przed biegiem w Norwegii nikt nikogo nie prowadził za rękę. Mówili, że będzie ciężko i żeby uważać na swoje zdrowie i to się potwierdziło– wspomina Krzysztof Wałczyk, który w tym roku ukończył bieg na 84. miejscu (na 230 zawodników). Zapisy na listę startową trwają ok. 5 minut, po tym czasie jest zapełniona. W sumie jest miejsce dla 200 osób, w tym 30 miejsc startowych jest dla światowej czołówki – mówi Krzysztof (...)  

Brawa dla Krzyśka! Ciekawe co jeszcze wymyśli? :)

Okiem mamy majówki: Ząbkowanie- jak przeżyć to bezboleśnie?

 Wiele poradników medycznych, książek dotyczących rozwoju dziecka mówi o tym, w jakim okresie pojawiają się pierwsze zęby, jak długo trwa ząbkowanie. Jak wygląda to w rzeczywistości?

 Odpowiedź jest oczywista, to zależy. Rozkładając na czynniki pierwsze, to w głównej mierze zależy od genów, a mianowicie jeśli wcześnie wyszły Wam zęby, to najprawdopodobniej Wasz smyk będzie mieć podobnie. Nie zawsze jest to reguła. Według portali internetowych skierowanych do rodziców pierwsze ząbki mogą się wyżynać już od 4 do 6 miesiąca życia dziecka. Zdarzają się jednak przypadki, że dzidziuś rodzi się już z 1 ząbkiem i ja osobiście taki znam. Dziecko teraz ma zdrowe, pełne uzębienie i nic nie szkodzi, że tak szybko pojawiły się zęby. Okres ząbkowania nie jest łatwy ani dla dziecka, ani dla rodzica. Dziecko się ślini, bierze wszystko do buzi, dziąsła są napuchnięte, swędzą. Zdarza się, że pojawia się podwyższona temperatura, dziecko jest marudne. Rodzice robią wszystko, aby ulżyć maluchowi. Jednym pomagają specjalne masująco-chłodzące szczoteczki, żele do wcierania na dziąsła, a innym gryzaczki. Za pewne ilu rodziców, tyle różnych historii dotyczących ząbkowania. Nie jest ważne, że jednemu dziecku zęby wyszły szybciej, a drugiemu później. Chodź oczywiście rodzic zawsze będzie się zastanawiać; a może pojawiły się za szybko? A może za późno? Najważniejszy jest spokój i zdrowe podejście do tematu.  Mój synek już w 4 miesiącu życia miał 4 zęby, 2 na górze i 2 na dole. Utrudniło to troszeczkę karmienie piersią w czasie, kiedy wyżynały się kolejne, bo nieraz poczułam mocne zaciśnięcie, które spowodowało, że oczy wyszły mi na wierzch. Czego jednak się nie robi dla dziecka. Kiedy wychodzimy ze szpitala, w karcie zdrowia dziecka umieszczana jest informacja o zalecanej wizycie  u dentysty w 6 miesiącu życia dziecka. Skonsultowałam ją  z lekarzem stomatologii, od którego otrzymałam informację, że należy się zgłosić wtedy, kiedy będzie już pełne uzębienie. A czy Wy odwiedziliście dentystę w 6 miesiącu życia dziecka? Was nurtują, zapraszam do nadsyłania pytań, opinii na adres e-mailowy: monika.x.maj@gmail.com.

Cały materiał znajdziesz tu: https://www.zycie.pl/zdrowie-i-uroda/artykul/15100,okiem-mamy-majowki-zabkowanie-jak-przezyc-to-bezbolesnie-

FOTO: Dożynki Powiatowu Jarosławskiego i Majówa na scenie!

Kilka ujęć z niedzielnych Dożynek Powiatu Jarosławskiego. 

Troszeczkę z aparatem i na scenie. Jak wypadłam? :) Mimo zimna i kilku godzin w plenerze zadanie uważam za zaliczone! :) ps. dziękuję za zdjęcia :)

Robię PR :)

Okiem mamy Majówki: Pierwsze chwile w domu z noworodkiem?

Pierwsze doby w szpitalu z nowonarodzonym dzidziusiem w towarzystwie lekarzy, specjalistów, położnych, ekspertów od żywienia, spania, karmienia, dosłownie wszystkiego szybko mijają. Nadchodzi godzina „w”, czyli wyjście młodej mamy z koszyczkiem ze szpitala z nową istotką.

Już na samym wstępnie, aby powitać nowego członka rodziny czekają dziadkowie, ciotki, kuzynki i tak można by dalej wymieniać. Jeśli ktoś, więc lubił spokojne życie do tej pory, musi liczyć się z tym, że przez najbliższy okres drzwi do jego domu nie będą się zamykać. Wszystkie ciotki- ekspertki od żywienia, karmienia piersią, gojenia się rany poporodowej i wielu innych dziedzin medycyny będą doradzać: „masz posny pokarm” ,”za małe brodawki”, „za mało pokarmu” „masz nawał pokarmu”, „pewnie boli go brzuszek” „jesteś blada, masz anemię”. Wszystkie te rady należy wysłuchać i zrobić tak jak czuje i podpowiada jej instynkt macierzyński mama. Każde dziecko jest inne i rady cioci Wandzi mogą być prawdziwe, ale niekoniecznie odpowiednie dla Twojego dziecka.

I pierwsza noc, oczywiście nie przespana, bo ciągle patrzysz na tą małą istotkę i zastanawiasz się, czy oddycha, wypatrujesz małego uśmiechu, czekasz, aż zgłodnieje i zacznie się domagać jedzenia. Te pierwsze chwile są bardzo męczące dla młodych rodziców, ponieważ poznają dopiero dziecko, które w pierwszym okresie, szczególnie 3 miesięcy jest bardzo absorbujące. Nieprzespane noce, bolący brzuszek, problem z kupką i wiele innych powodów przez, które młody rodzic może być zmęczony. Ważne jest, aby w tym szalonym okresie znaleźć też czas, aby spędzić sam na sam z dzieckiem, tj. mama+dziecko+tata. To dobry moment na leżenie w łóżku z dzieckiem w wygodnych piżamach, głaskanie, przytulanie, po to, aby dziecko czuło się bezpiecznie i w kontakcie „ciało do ciała” poczuło swoich rodziców. Tak radzi najlepsza położna  na Podkarpaciu Elżbieta Buczkowska. Jeżeli chciałybyście, bądź chcielibyście - tatusiowie poruszyć kwestie, które Was nurtują zapraszam do nadsyłania pytań, opinii na adres e-mailowy: monika.x.maj@gmail.com.

Artykuł znajdziesz tu : https://www.zycie.pl/zdrowie-i-uroda/artykul/14969,okiem-mamy-majowki-pierwsze-chwile-w-domu-z-noworodkiem
 

FOTO: Wojtuś na Speed Land Krosno!

Cześć!

Z tygodniowym opóźnieniem, ale są! Fotki z ubiegłego tygodnia i zobaczcie sami jak rośnie młody fan motoryzacji :) :D

PRASA: Kącik młodej mamy w Życiu Podkarpackim!

Kochani,w najnowszym numerze gazety Życie Podkarpackie możecie znaleźć kilka słów na temat ciąży, porodu, pierwszych chwilach z nowym dzidziusiem, czy bycia fit mamą :)

Poniżej tekst na temat ciąży, który co tydzień możecie czytać na ostatniej stronie gazety

 "Życie Podkarpackie"

Ciąża, nie taka fajna? Czy to dobry moment na ciąże? Jak to będzie kiedy będę w ciąży? Czy za dużo nie przytyję? Czy będę wyglądać jak płetwal błękitny? Oczywiście wszystkie te pytania rodzą się jeszcze przed zajściem w ciąże u większości kobiet – z własnego doświadczenia wiem. I nagle przychodzi moment kiedy na teście ciążowym pojawiają się dwie kreski i już wtedy rozpoczyna się wielkie baby shower! 

Przez 9 miesięcy kobieta psychicznie przygotowuje się do faktu, że już wkrótce zostanie mamą. Raz jest szczęśliwa z tego faktu, raz płacze, bo wydaje jej się, że nie podoła nowej roli. To wszystko normalne, wszystkie poradniki, czasopisma dla młodych mam, lekarze mówią jasno o burzy hormonów. 

A ciało? Różnie reaguje na nowego lokatora. Jedne kobiety mają brzuch jak „piłeczka”, drugie tyją w całości. Nudności, nadwrażliwość na zapachy, zachcianki – panie dobrze wiedzą o czym mówię. 

Nie ma typowej  teorii jaka powinna być idealna ciąża, ponieważ każda jest inna, wyjątkowa dla każdej z nas.

Okres 9 miesięcy nie zawsze jest pięknym stanem w którym z uśmiechem na twarzy czekamy na dzidziusia. Mimo wszystko najpiękniejsze w całej ciąży jest to, że dajemy nowe życie.

Pierwsze kopnięcie to moment, który kobieta zapamiętuje do końca życia. I jak mówi znany położny Mateusz Maga  - Kobiety są piękne i wrażliwe na zewnątrz, a twarde wewnątrz – dlatego są w stanie znieść wiele bólu i przeciwności, aby dzidziuś zdrowo się rozwijał w ich łonie i mógł szczęśliwie przyjść na świat.