Siemanko,
Nie było mnie chwilę, ale to wszystko związane było z przyszłą pracą, a poza tym w taką pogodę nie chce się nic :D
Dziś postanowiłam Wam pokazać moje pierwsze nagranie zza kulis na gali filmowej, Złote Kaczki w Sali Kongresowej w Pałacu Kultury i Nauki.
Przygotowałam sobie wcześniej pytania, stand up, ćwiczyłam do lustra tydzień wcześniej.
W ten dzień już od rana myślałam w co się ubrać i jak uczesać.
Pomyślałam, że to będzie łatwizna. Domyślacie się pewnie co się okazało?
hahaha Masa dziennikarzy, wszyscy się przepychają, krzyczą. Jak tylko wejdzie jakaś gwiazda jest straszny wrzask, żeby tylko zrobić dobre zdjęcie z twarzą skierowaną w stronę obiektywu.
No nic i ja w tym gąszczu. Kogo zapytać? O co? Zapomniałam wszystko
No, ale jak dostałam się już do Bogusława Lindy i gdy ten zaczął się śmiać, wszystko minęło :)
Zobaczcie, więc jak trudno się skupić, żeby coś konkretnego powiedzieć, a za tobą tłum dziennikarzy.
pozdro
Majówex
a tak wyglądał materiał już gotowy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz